Komentarze (0)
Przeglądałem wczoraj wycieczki objazdowe last minute i znalazłem dwie bardzo ciekawe pozycje.
Pierwsza z nich to objazd trasą Praga-Wiedeń-Budapeszt, druga Amsterdam-Londyn-Paryż-Bruksela-Luxemburg. W sumie to niezłe maratony, tym bardziej że wycieczki są 5 i 6 dniowe J Ale w sumie na początek byłyby w sam raz J Niestety o tyle o ile ja mam szansę dostać urlop na którąś z nich, to moja narzeczona nie dostanie go na pewno L Szkoda wielka, bo w podróż poślubną raczej nie pojedziemy, a tak by była w miarę niskim kosztem podróż „przedślubna” ;) No cóż, na początku przyszłego roku będzie trzeba wybrać się na jedną z nich. Tylko tak sobie pomyślałem, że to jest nawet do 5 odwiedzonych krajów w ciągu jednego roku… te 20 w ciągu 10 lat może się okazać zbyt łatwym zadaniem. Kto wie, może świat to będzie za mało ;)